Czarodziej
<weszła uśmiechnięta i od razu podeszła do baru>
-Dzień dobry ! - przywitała się grzecznie - Poproszę Cappuccino
Offline
Czarodziej
<wszedł za nią>
<usiadł obok niej i powiedział do barmana> Ja poproszę zwykłą wodę
<spojrzał na Lunę> Tu jest przytulnie <rozejrzał się po pomieszczeniu>
Offline
Czarodziej
- Racja - potwierdziła- Chodźmy usiąść, widzę wolny stolik w kącie <rozejrzała się i wskazała wolny stolik wzrokiem>
Offline
Czarodziej
<uśmiechnął się> no to chodźmy <poszli do stolika>
Luna ty jesteś zwyczajnym człowiekiem?
Offline
Czarodziej
< usiadła, po czym spojrzała na chłopaka>
- Wielu ludzi uważa mnie za wariatkę, ale ja myślę, że oni nie potrafią docenić tego, co mam naprawdę w środku.
Offline
Czarodziej
<uśmiechnął się> Ale nie o to do końca mi chodziło <pomyślał chwilę> Czy ty jesteś mugolem?
Offline
Czarodziej
- Nie, jestem czarodziejką, a Ty?
<uśmiechnęła się zmieszana>
Offline
Czarodziej
<odetchnął> Tak jestem, wiesz bo trochę mi nie smakuję ta woda
<wyją różdżkę i pomachał obok szklanki> Dźwięki, harfy, witru szum, wodo wodo, zmień się w rum
<woda natychmiast się zmieniła>
<popatrzył na Lunę i wzruszył ramionami>
Offline
Czarodziej
< odetchnęła, po czym się uśmiechnęła>
-Dlatego ja zamówiłam kawę. Lubisz kawę?
Offline
Czarodziej
<pokręcił głową> Ja raczej wolę coś mocniejszego <pokazał na szklankę i napił się łyka rumu>
Offline
Czarodziej
<śmieję się>
-A może opowiedziałbyś mi coś o sobie? Lubię takie rozmowy
Offline
Czarodziej
<uśmiechnął się> No więc jestem tu nowy.. nie mam rodziny, ponieważ umarli.. dobry ze mnie czarodziej... i to chyba z grubsza wszystko <spojrzał na nią> A ty?
Offline
Czarodziej
- Ja też jestem tutaj nowa, przyjechałam z moim ojcem, bo matka nas opuściła. Nie mam przyjaciół, bo jak już mówiłam ludzie sądzą, że jestem wariatką.
Offline
Czarodziej
<zmrużył oczy> Wariatką?.. nie, dla mnie jesteś sympatyczną osobą <uśmiechnął się i napił rumu>
Offline