Czarodziej
<uśmiechnął się> no błyskawica wymiata, a ty co tu robisz w ten śnieżny dzień?
Offline
Czarodziej
Ja? <pyta> Umówiłam się na randkę! <uśmiecha się> A tak szczerze? Przegrałam zakład z Szalonookim i muszę tutaj spędzić całą noc!
Offline
Czarodziej
<uśmiechnął się> Szalonooki równy gość.. trochę ci dotrzymam towarzystwa
Offline
Czarodziej
Dzięki! Co dzisiaj robiłeś? <pyta>
Offline
Czarodziej
Dzięki! Co dzisiaj robiłeś? <pyta>
Offline
Czarodziej
<uśmiechnął się> Spotkałem się z jakąś Luną, bardzo fajna znajoma
Offline
Czarodziej
Też ją lubię! Szkoda, że dawno się nie widziałyśmy! <uśmiecha się smutno>
<spogląda na zegarek> Już północ! Koniec kary! Mogę wracać do domu! Co ty na to, żeby jutro wieczorem spotkać się w Trzech Miotłach? Cześć! <nie czekając na odpowiedź deportuje się z głośnym trzaskiem>
Offline
Czarodziej
<przewrócił oczami i powiedział do siebie> Cała Tonks <wsiadł na miotłę i odleciał>
Offline
Czarodziej
<przylatuję na swej błyskawicy>
<odsyła ją, a sam spaceruję po parku>
<zauważa jakąś dziewczynę po czym podchodzi do niej> Hej, czy tu jest wolne <uśmiechnął się>
Offline
Czarodziej
<usiadł obok niej> Jestem Kevin
Offline
Czarodziej
Hmm... <zastanowił się chwilę> Nudziłem się i przyleciałem do parku, miałem nadzieję, że kogoś spotkam i udało się, a ty też z nudów?
Offline