Czarodziej
<spojrzał na nią> Jesteś tu nowa?
(jak coś to tak, jesteś )
Offline
Czarodziej
<pomyślał chwilę> Od jakiś dwóch tygodni
Offline
Czarodziej
19, a ty?
Offline
Czarodziej
<uśmiechnął się> Jasne, to do 19:00 <oby dwoje rozeszli się w swoje strony>
Offline
Czarodziej
<weszła do parku uśmiechnięta>
<rozejrzała się, po czym usiadła na ławce najbliżej stawu>
<śmiała się i rzucała kaczkom chleb>
Offline
Czarodziej
<szybko przyleciał do parku, z góry zobaczył Lunę i podleciał obok niej>
<zsiadł z miotły, po czym ją odesłał> Hej Luna, już jestem <uśmiechnął się>
Offline
Czarodziej
- Hej < jeszcze bardziej się uśmiechnęła>, to miłe, że tak szybko się zjawiłeś.
Offline
Czarodziej
I tak niema co robić w domu <wzruszył ramionami i usiadł obok niej>
Offline
Czarodziej
- Co u Ciebie?
Offline
Strażnik Tajemnic
<Zjawiła się tuż obok nich z uśmiechem> Witam moi drodzy poddani <spojrzała na nich z beszczelnym uśmiechem> A gdzie ukłony? Natychmiast wy nędzne karaluchy!!
Offline
Czarodziej
<uśmiech znikł jej z twarzy>
-Eeee cześć? Kim Ty jesteś?
Offline